Opadłe liście to nie śmieci !

Każdego roku spotykamy się z pytaniem, a czasami wręcz określeniem tego jako problem ,,śmieciowy” w ogrodzie. Niepokój dotyczy opadających jesienią liści w ogrodzie, parku i podwórzu. Czasami słyszę, że urasta to do takiego problemu, że są osoby gotowe wyeliminować z planu, projektu nasadzeniowego gatunki i odmiany, które pozbywają się corocznie swojego aparatu asymilacyjnego. Opadające liście określa się jako śmieci, które należy natychmiast bezwzględnie usunąć z ogrodu i najlepiej wyrzucić do śmietnika. Tymczasem opadłe liście, pochodzące z zdrowych drzew i krzewów stanowią dużą wartość dla każdego ogrodnika i można je wykorzystać na rozmaite sposoby. Osobiście, czekam z niecierpliwością, każdej jesieni na ten cenny ,,opad”. Przez kilka pierwszych dni pozostawiam te liście swobodnie leżące w ogrodzie, ponieważ stanowią one dla mnie pewnego rodzaju ozdobę, wprowadzają nostalgię i przypominają o przemijaniu pór roku. Bardzo często są jeszcze pięknie wybarwione i w naturalnych kształtach. Po kilku dniach zabieram się za ,,porządki”. Liście te najczęściej pozostawiam na rabatach wśród krzewów jako naturalną ściółkę. Używać można je też do okrywania i kopczykowania krzewów wrażliwych na mrozy. Wykorzystuję je też do ściółkowania nowo posadzonych krzewów, ponieważ taka warstwa tworzy doskonałą izolację przed parowaniem wody z gruntu, a rozkładając się dostarczają naszym roślinom cennej próchnicy. Jest jednak takie miejsce w ogrodzie, które wymaga zgrabienia i uprzątnięcia opadłych liści i igieł. Chodzi oczywiście o trawnik, który przed zimą pozostawiamy czysty, aby dobrze się przewietrzał. Trawnik jest jedynym miejscem, które porządkujemy z odpadów organicznych i liści. Jednak ,,odpady” te w żadnym wypadku nie wywożę, lecz podrzucam je bezpośrednio pod najbliższe rabaty i okrywane krzewy. Jeszcze nie zdarzyło się, abym musiał te liście wywozić z ogrodu. W przypadku, gdy mamy rzeczywiście nadmiar tego materiału to wówczas kompostujemy je i w ten sposób uzyskamy ziemię liściową. Powinniśmy zupełnie inaczej spojrzeć na opadłe liści – to nie śmieci, lecz cenna ściółka, której pragną nasze rośliny. Czy opadłe liście w lesie szkodzą drzewostanom i ekosystemowi leśnemu? Czy jesienna estetyka lasu jest nie do przyjęcia?

© by Andrzej Kujawa 2018